Wieczne zapomnienie
Po co będziesz mnie kochał,
jak i tak będziesz musiał zapomnieć.
Nacieszysz się mną przez dzień,
a potem będziesz łkał przez sto lat do księżyca.
Po co ci tych parę chwil,
jak i tak to tylko nędzna kropla
w morzu czasu, który będzie wkrótce.
Po co ci wspólne przejście tej krótkiej dróżki,
jak i tak póżniej będziesz sam
kroczył po autostradzie wieczności.
Po co będziesz mnie kochał,
jak i tak kiedyś będę kamieniem.
Ty też skamieniejesz po śmierci.
Usuną ci serce,
zabiorą wspomnienia,
a potem wybudzą jako nowego człowieka.
Więc po co będziesz mnie kochał,
jak tak będziesz musiał zapomnieć.
Aicha
|