Kobieta szatana
Ból nigdy nie był taki przyjemny
jak w ten dzień kiedy przeznaczenie zagościło w piwnych żrenicach wzniesionych ku górze
a jednak twoj wzrok na zawsze odbił piętno w mej jakże delikatnej duszy
skalał czystość i harmonię
objawił się chaosem
wyniszczał kawalek po kawałku
systematyczność była twą domeną
przyjemność którą czerpałeś z zadawania bólu
uwidaczniałeś uśmiechem
jadowity oddech oplatał ciało
i ten wzrok
przed którym nie dalo się uciec
jak długo zdolam walczyć
z niepochamowanym pożądaniem
pragnieniem twej duszy
może to ból mnie podnieca
bo nigdy nie był taki przyjemny jak w ten dzień ...
kiedy stanowił jesdość
midsummer
|