Węgiel to wielki skarb

Burze, nawałnice drzewa połamały
Choć od stuleci niektóre stały.
Potem miliony lat przeleżały
I w czarny węgiel kamienny, się przeobrażały.

Teraz go górnik kilofem fedruje,
Ogromne głazy węgla wyrębuje.
Później pociągi do hut go rozwiozą,
Tam w wielkich hałdach go ułożą.

Hutnik w wielkim piecu do stali,
Razem z rudą żelaza go stopi, spali.
Otrzyma wtedy żeliwo lub stal
I znów pociągiem rozwiozą je w dal.

W piecu kowala ogień buzuje,
Kowal ozdoby piękne kuje.
Z rozgrzanej stali w żarze węglowym,
Nadając im ciągle i ciągle kształt nowy.

Gdy już do sklepów trafią wyroby,
Przeróżne rzeczy oraz ozdoby.
Sprzedawca z chęcią sprzeda je Wam,
By Wam służyły w domach i u bram.

A farmaceuta, z węgla leki produkuje,
W różne pudełka i flakoniki je pakuje.
Kierownicy do aptek je porozwożą,
Lekarz przepisze i wtedy Ci pomogą.

A gdy go palacz wrzuci do pieca,
Nie będzie zimno – to wam obiecam.
Bo węgiel czarny – to wielki skarb,
Ozdobi, wyleczy, ogrzeje, – bo to jest ziemi dar.


graża

Średnia ocena: 10
Kategoria: Dla dzieci Data dodania 2008-01-07 16:50
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < graża > < wiersze >
bozka | 2008-01-11 10:46 |
super wiersz!masz super tematy na wiersze!Gratulki to jest cenne! Bardzo cenie Twoje wiersze jest w nich duzo wiedzy ktora przekazujesz a ja Tobie dziekuje ze Jestes!Pozdrawiam serdecznie
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się