Przysięgnij mi miłość

Kilka ważnych słów do ucha wyszeptanych.
Kilka namiętnych szeptów w pół przerwanych.
Twój dotyk leciutki jak wiatru tchnienie.
Każdym słowem koisz me miłości pragnienie.
Twój uśmiech uśmierza największe cierpienie .
Czasem zaczynam wątpić, że w ogóle istniejesz.
Lecz jesteś tutaj, przy mnie, tak blisko!
Mogłabym zrobić dla ciebie wszystko!
Bo tylko ty sprawiasz, że wysychają łzy.
Bo tylko z tobą chcę dzielić sny.
Bo tylko w twoim obliczu topię siebie.
Bo mogłabym żyć bez niczego, ale nie bez ciebie.
Ty każdy mój dzień
Zamieniasz w dziecięcy sen.
Błahostkę w coś pięknego.
Drobnostkę w coś wielkiego.
Blask księżyca w magiczną poświatę,
Mój uśmiech i szept biorąc za zapłatę.
Srebrną nicią niby nierozerwalnym łańcuchem
Łączysz nasze ciała, serca i dusze.
Twój uśmiech, twój dotyk, każde twoje słowo
Sprawia, że codziennie rodzę się na nowo.
By być choć tą kawą w twojej filiżance.
By być choć tą muchą na twojej firance.
By być różą w twoim wazonie.
By być wodą, która zwilża twe zmęczone skronie.
By być bryzą wiatru w upalny dzień.
Tą, która po ciężkim dniu przynosi zbawczy sen.
Tą, która wie, kiedy milczeć i słuchać trzeba.
Po jednym twym spojrzeniu wiedzieć, co ci dolega.
Przysięgnij mi tylko, że na zawsze będę twoją!
Bo przysięgając zbawisz duszę moją.
I każdy ból kiedykolwiek mi zadany
Będzie w mgnieniu oka zapomniany.
Zostanie dobro, ja i ty.
Przysięgnij, by spełniły się nasze sny!
Twe wyznanie miłości zaklęciem wiecznym będzie
I sprawi, że pójdę za tobą wszędzie.
By już wiecznie kochać ciebie!
Zbawiając mnie zbawisz siebie!
Więc przysięgnij mój słodki kochanku,
Że przy mnie budzić się będziesz o każdym poranku.
Więcej nic mi nie potrzeba.
Przysięgnij mi miłość, a przychylę ci nieba.