Obnazony

Czym sie chwalisz
obnazony z wlasnych uczuc swiecie
tak slepy na krew wroga i na matek placz
to nie skrucha szlochajac jak dziecie
wzywac lepsze czasy uderzajac w piers
juz czas na zadume i na nowe siewy
...by moc przy lepszym zbiorze
uronic lze nadzieji


martino

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2008-04-26 09:27
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < martino > < wiersze >
bozka | 2008-04-27 12:24 |
Piękny wiersz i bardzo głęboki ma sens!Dzięki za komcia Pozdrówki słoneczne!
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się