WIELKIE PRANIE

piszę dziś smiesznie
choć mi nie do śmiechu
byle niegrzecznie
czym życie bez grzechu
znowu nowa belka
pod nogami rośnie
z byka znow ktoś zerka
wtyka nos nieznośnie
dał bym mu po nosie
za samo spojżenie
słychać w jego głosie
nerwów uniesienie
dali nam dwa do zera
i jeszcze gość się stawia
bo flaga polska szczera
w niemczech go zadławia
ale to jednostki
tłumaczę tak sobie
i gdyby nie Podolski
były by nasze obie
jeszcze im wpiepszymy
napewno tak się stanie
w tą wiarę my wierzymy
ze będzie wielkie pranie


hektor

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2009-03-07 20:27
Komentarz autora: pisalem to jak Polska z Niemcami przegrala w fusbal przegrali
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < hektor > < wiersze >
bonia | 2009-03-08 01:31 |
:(
dziadek | 2009-03-07 20:38 |
Zręcznie z pazurkiem napisana satyra ale i mnie nie do śmiechu.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się