Krajobraz z widokiem na wczoraj



słowa już tylko dotykaniem oczu
ból rzeźbi bruzdy na marmurze twarzy
myśl coraz rzadsza tylko we śnie
koszmarom na rozdętej piersi tańczy

prawdziwość dotykała tylko ciała
przebudzeniem światła krzywym
w spojrzeniu czoła potwierdza bezsilność
z alternatywą na objawienie bólu

swoje istnienie przypłacamy sobą
żal tylko można przelewać na język
lecz kwiaty także zakwitną gdy ich
pragniemy spojrzeniem ostatnim przywołać

( 1989 )


topor

Średnia ocena: 10
Kategoria: Śmierć Data dodania 2009-04-01 18:56
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < topor > < wiersze >
Avluela | 2009-04-05 11:48 |
Wyrwało się westchnienie...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się