Drzewko zielone

Drzewko zielone w blask przystrojone
Zwiastuje nadejście Pana.
Barw gamą grające, radość przynoszące,
Opłatek na stole leży od rana.
Pod drzewkiem zielonym
Sam siedzę skulony
Dom pusty i zimny od dawna.
Ręka nie sięga, opłatek nie pęka,
Nikt życzeń radosnych nie składa.
Gwiazdka zaświeciła i nic nie zmieniła,
Kolędy tu nikt nie zanuci.
Wzrok w dal gdzieś utkwiony
Szuka jak szalony
Kogoś, kto nigdy nie wróci.
Prezent zakurzony od lat nie ruszony
Nikogo już nie ucieszy,
Drzewko zielone stoi nie wzruszone
Do domu nikt się nie spieszy.
Stół płachtą nakryty,
Zwyczaj nie odbyty,
Za stołem nie siadła rodzina.
Sam siedzę skulony
Pod drzewkiem zielonym
PANIE!
Jaka w tym moja jest wina.


Marek N.

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2009-12-23 20:26
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Marek N. > < wiersze >
Zatraconawjegooczach | 2009-12-24 01:08 |
super ;)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się