Deszczowiec
Wiecie, ja chyba lubię deszcz.
Te zimne krople na mych dłoniach.
Jak gdybym wśród perłowych łez
przez szarość ulic spacerował.
A wtedy świat jest jakiś inny
i mniej jest ludzi na ulicach.
I może trochę jestem dziwny,
ale świat taki mnie zachwyca.
Bo tylko wtedy, kiedy pada
usłyszeć można inne dźwięki.
Słychać, jak kropla z kroplą gada,
jak razem śpiewają piosenki.
I piękne dla mnie są te burze,
i razem z nimi błyskawice,
i wpół zmokłe Anioły Stróże,
i całkiem mokre kamienice.
W deszczu szczególnie lubię to,
że kropel w chmurach braknie w końcu.
I zawsze, choćby nie wiem co,
po każdej burzy wyjrzy słońce.
Bo wyjątkowy jest to czas,
kiedy niebiosa łzy swoje ronią.
I nie dwa razy, i nie raz,
zobaczysz tęczę na nieboskłonie.
Metis
18 XI 2004
Metis87
|