Deszczowiec

Wiecie, ja chyba lubię deszcz.
Te zimne krople na mych dłoniach.
Jak gdybym wśród perłowych łez
przez szarość ulic spacerował.

A wtedy świat jest jakiś inny
i mniej jest ludzi na ulicach.
I może trochę jestem dziwny,
ale świat taki mnie zachwyca.

Bo tylko wtedy, kiedy pada
usłyszeć można inne dźwięki.
Słychać, jak kropla z kroplą gada,
jak razem śpiewają piosenki.

I piękne dla mnie są te burze,
i razem z nimi błyskawice,
i wpół zmokłe Anioły Stróże,
i całkiem mokre kamienice.

W deszczu szczególnie lubię to,
że kropel w chmurach braknie w końcu.
I zawsze, choćby nie wiem co,
po każdej burzy wyjrzy słońce.

Bo wyjątkowy jest to czas,
kiedy niebiosa łzy swoje ronią.
I nie dwa razy, i nie raz,
zobaczysz tęczę na nieboskłonie.


Metis
18 XI 2004


Metis87

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2010-02-28 12:09
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Metis87 > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się