ZAPOMNIANE HISTORIE

Idę traktem przez wielki, zielony las
Blisko drzewa stoi wielki, wspaniały głaz.
Podchodzę bliżej, patrzę i nie wierzę,
Widzę jak trzy głazy stanowią przymierze.

Słyszę jak ci trzej mężowie radzą
O tym jak im źle i co ludzie tracą:
Mówią o wielkim murze w Chinach,
Tracą czas na głupie filmy w kinach.

Albo rozmyślają o dawnych druidach,
O kamiennym kręgu i starych machinach.
Zapomnieli o nas i tych, co nas tu ułożyli,
Przodkach co o tę ziemie się trwożyli.

Co z barankiem, który święty był na Runku,
Pielgrzymi co szli, aby wypić ofiarnego trunku.
Szli z dolin i z gór, aby prosić bogów
O szczęście i urodzaj, dobry zbiór płodów.

jozek68

Średnia ocena:

Kategoria: Inne

Data dodania 2010-05-11 22:11

Komentarz autora:

Strona glówna

< jozek68 >

< wiersze >

Ania Jarosz | 2010-05-17 12:50 |

faktycznie, tak jak mój Przedmówca zauważył, wiersz przyjemnie się czyta oraz lekko, i to już od samego początku.Pełno w nim zachwycających obrazów zręcznie przez Pana przedstawionych, dzięki temu, czytając, ma się naprawdę wrażenie że jest się uczestnikiem tej wędrówki do wszelkich "zapomnianych historii". Naprawdę uroczy wiersz! gratulacje!!

wezdiw | 2010-05-11 23:18 |

Bardzo przyjemnie się czyta, dobry morał... i dzięki temu wierszowi dowiedziałem się, że Runek to góra. Same plusy ;)

Brak komentarzy