sposoby podróżowania czyli przebudzenie w karawani

każdego ranka budzę się i przeprowadzam
rekonesans
patrzę na zbyt wiele
udomowionych sprzętów
telewizor który gapi się prosto w oczy i radio
co ultradźwiękami wierci dziurę w głowie
w dłoniach chowam świeży zapach jodły

i po raz milionowy powtarzam że już nigdy
nie dam się położyć
na poduszki napompowane
kamieniami
buduje sobie skrzydła
z wydartych kartek
atlasu drogowego

autostrad na pustynii
nie chcę znać
jedynego słusznego kierunku
przecież nawet chmury
zawsze jadą pod prąd - tak dla nich jak dla mnie

latanie jest banalną czynnością


oliwkab

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2010-05-11 23:47
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < oliwkab > < wiersze >
wezdiw | 2010-05-12 17:36 |
Mnie też podoba się Twoje przebudzenie w trakcie podróży ;)
oliwkab | 2010-05-12 17:19 |
Właśnie, że nie. Nie działa mi ta opcja. Jakieś błędy na stronie są.
jachwilaulotna | 2010-05-12 15:35 |
Możesz, możesz... a wiersz bardzo dobry. Ciekawa wizja ;)
oliwkab | 2010-05-12 13:20 |
Zjadło mi ''e'' z tytułu i żaden sposób nie mogę edytować tekstu.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się