pierwszy

Myśli prawie milczą poukładane w szufladach. Oleisty zapach ciała
przypomina słoneczne południe. Miliony drobnych burz
pełzają pod napiętą skórą. W takiej temperaturze
żyły puchną od nadmiaru oddechów.
Nieskończona ciekawość zastyga w bezruchu. Biel,
która ścieli się na naszym łóżku zaczyna krwawić.

Wybuchasz w kosmicznych północach jak supernova,
a ja jeszcze długo przed
oczami mam gwiazdy.


oliwkab

Średnia ocena: 9
Kategoria: Erotyk Data dodania 2010-05-13 23:02
Komentarz autora: z początków mojego pisania. jak większość już wrzuconych. :)
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < oliwkab > < wiersze >
oliwkab | 2010-05-14 12:07 |
Zapomniałam poszukać w tych kategoriach. Już zmieniam.
wezdiw | 2010-05-14 10:24 |
Naprawdę świetny ;) (pomimo, że czepiłbym się tego, co zwykle). Ps. Można by to było podpiąć pod kategorię "erotyk".
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się