Oskarżam
Nazywasz się mianem przyjaciela
lecz czy wiesz?
Ile, niedoskonałości w tobie
zawiści ,fałszu, bezmyślności.
Potrafisz ranić okrutnie,
nie tylko czynami,
słowami zadajesz o wiele
większy ból.
Oskarżasz
nie poznawszy prawdy do końca.
Zadając ból
masz satysfakcję
że chociaż na moment jesteś
władcą,
cieszy cię spływająca łza.
Wiem każdy ma swoje wady
lecz ty ,tak często przeginasz
przyjaciele mówią sobie wszystko,
a ty?
Potrafisz wbić nóż
bezmyślnością.
A wiesz jak smakuje
prawdziwa miłość?
Zarzucasz mi, że piszę
o tęczy, motylach i różach,
lecz czy ty dostrzegłeś kiedyś mrówkę
w trawie?
Więc zatrzymaj się na chwilę
pomyśl…
Czy warto...?
Ewawlkp
|