M o s t
Wybudowany
pomiędzy dwoma brzegami
oddalonymi od siebie
granicą niemożliwości
w czasoprzestrzeni
połączył to co było
odległe i nierealne
w bliskie i prawdziwe.
Jego budowla
wsparta na dwóch filarach
mocnych i trwałych
głęboko zanurzonych
w płynącym nurcie
szarej codzienności.
Jego konstrukcja
wzniosła i potężna
budowany w trudzie
upływających dni i nocy
stał się monolitem
zespolonym jak granit
trwałym jak skała.
To nasz wspólny trud
na swoich ramionach
utrzymujemy jego ciężar
pomagając sobie wzajemnie
aby stał nienaruszony
łącząc te dwa
odległe brzegi
dając poczucie bliskości
jego budowla mocna
na trwałe połączyła
to co było tak odległe…
16.01.2006.
kazap57
|