Sen na jawie

Gdy do snu Cię niebo gwiaździste utula,
A do Twej poduszki się księżyc przytula,
Drzewa szumiące cichą pieśń śpiewają,
Myśli powoli gdzieś w dal odpływają.

Wiatr je prowadzi jak żagle po wodzie,
Zastygają na chwilę w oceanu chłodzie,
Wciąż kołysane wzburzonymi falami,
Złapane w sieć ze wszystkimi rybami.

Lecz z rana czar pryska gdy słońce wstaje,
A wszystko to dziwne się nam wydaje,
Sen nie lada wizje otworzyć nam może,
A nawet sens życia zrozumieć pomoże.
G.W.”MAX”


max1973

Średnia ocena: 8
Kategoria: Życie Data dodania 2011-10-23 16:03
Komentarz autora: Chyba możliwy nawet ale nie mnie oceniać ......
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < max1973 > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się