GODZ 23.48 MIĘDZYPLANETARNA POMOC
V - Cykl - ROZWIESZONY POMOST
WSZECHŚWIATA
nasza potężna planeta
otoczona wielkim kołnierzem życiodajnego tlenu
nie jest osamotniona w swojej asymilacji życia
z każdego zakątka niezmierzonej galaktyki
otrzymujemy bez wytchnienia pomoc
w tej współpracy nie ma zastoju ani przerwy
każdy tryb tej machiny zazębia się z następnym
lecz cóż my dajemy w zamian
naszym bezimiennym i nieuchwytnym przyjaciołom
przecież to my otrzymujemy promienie słońca
życiodajny chleb – podmuch wiatru
jesteśmy otoczeni wokoło życiem
w samym jego epicentrum
zadajesz pytanie – dlaczego.?
właśnie my – ziemskie istoty
obdarowani jesteśmy tlenowym życiem
powinniśmy być wdzięczni wszystkim
którzy pracują nad naszym przetrwaniem
dziękujemy choć nie potrafimy okazać
swojej wdzięczności
tylko przyjmujemy władczą postawę – mówiąc:
to nam się przecież należy
to nasz świat
czyż jest tutaj źle
zamiast narzekać – na swój los
marne życie w tym ziemskim padole
a przecież ten padół – to nasza Matka
nasze przetrwanie i egzystencja
podziękujmy
że dba o nas – jak o swoje dzieci
dziękujemy w imieniu ludzi
wam gwiazdom migocącym w nocy
tobie księżycu za romantyczne wieczory
i tobie słonce za ciepło
i wam chmury za błękit i deszcz
wam bezimiennym
niewidzialnym
wszystkim
dziękujemy
jako ludzie
z planety – Ziemia
21.06.1979.
kazap57
|