J e d n o ś ć
jesteśmy jego trybami
żyjąc ze sobą i w sobie
bez poczucia upływającego czasu
w szarej codzienności dnia
i w sennych nocach
dając siebie – sobie
oddychamy tym samym powietrzem
bo wdychamy siebie
pomimo odległości
obcowania w dwóch jakże
różnych odrębnych światach
trwamy pokonując oddalenie
aby być
wiem wszystko
nic nie mów – tylko
tańcz ze mną tak
jakby nikt na nas nie patrzył
patrz na mnie tak
jakby nikt nas nie obserwował
mów do mnie tak
jakby nikt nas nie słyszał
kochaj mnie tak
jak nikt nie potrafi kochać
bo tylko tak
pokonamy niepokonane
będąc jednością
tworzymy własny świat
w przestrzeni czasu
poza granicami wyobraźni
spełniając wzajemnie
swoje niespełnione
uzupełniając sobą
wypełniamy panująca pustkę
powracając do wspomnień
aby pielęgnować uczucie
plewimy z chwastów
aby nie zarosły nasze serca
a blask naszego płomienia
podsycamy obcując ze sobą
trwamy na straży
aby bronić naszej miłości
tworząc jedność
02.06.2004.
kazap57
|