DZIURAWI


pod rękę wzięłam szczęście
zostawione przypadkiem
takie w dziurawych butach

kolorowa koszula
polny bukiet z fantazją
na rondzie kapelusza

zagrał świat tak wspaniale
tańczyliśmy na kładce
zakręceni i bosi

połączeni pierścieniem
wysadzanym gwiazdami
póki śmierć nas nie skosi

z przytupem polotu
zaszalały lata
haustem wypijane

wspaniałe chwile wzlotów
w zachłyśnięciu sobą
póki będą nam dane

kiedy to się zakończy
coś wrota zamknie z trzaskiem

to pójdziemy po tęczy
w złotych wiankach ze szczęścia
nie rozstając się z blaskiem







Ewa Krzywka


Ewa_Krzywa

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-05-26 19:28
Komentarz autora: Copyright by © Ewa Krzywka - prawa autorskie i materialne zastrzeżone
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Ewa_Krzywa > < wiersze >
Ewa_Krzywa | 2012-05-30 10:06 |
bardzo dziękuję...szczęście w dziurawych butach jest bardziej prawdziwe ;)
kazap57 | 2012-05-29 14:00 |
lekko z nutką melancholii - nadziei
szybcia | 2012-05-29 06:48 |
ŚLICZNY :)5*
studzina | 2012-05-28 12:04 |
prawdziwe szczęście, to być optymistą ;} brawo! 5*
szmaragd | 2012-05-28 00:20 |
szczęście w dziurawych butach 6:)
robertino80 | 2012-05-27 19:07 |
lirycznie optymistycznie 6)
safona2011 | 2012-05-27 10:03 |
fantastyczny wiersz!)6
jessika | 2012-05-26 19:36 |
piękny wiersz... szczęście w dziurawych butach :) 6
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się