Maska

Zamiana ról,
znów inną maskę musisz przybierać.
Tak jak oni, perfidnie grać,
i jeszcze za to oklaski zbierać.
Znów scenografia stworzona,
by tłum zachwycać,
a ty wciąż za sceną siedzisz sam,
i łza płynie po twych licach.
Znów w oczach twych,
widoczne będzie rozczarowanie,
bo nikt nie raczył słuchać cię,
nikt nie dostrzegł duszy twej łkanie.
Znów zachwyt minie tak szybko,
jak ulotne jest echo leśne,
a twoje najpiękniejsze chwile,
pozostaną tylko we śnie.


pati16106

Åšrednia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2012-06-30 17:27
Komentarz autora: Nie kreujmy na sile masek, najpiekniejszÄ… z nich bowiem jest nasza dusza..
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < pati16106 > < wiersze >
Sarnek | 2012-07-09 19:06 |
Grać samego siebie jest najtrudniej.
kazap57 | 2012-06-30 20:01 |
bardzo często ubieramy właśnie takie maski - aby ukryć prawdziwe oblicze
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się