Żądza
Płoniesz jak pochodnia
Jak najjaśniesza nasza gwiazda
Co dnia całe mocarstwa oddają Ci liczne niskie pokłony
Spalasz każdego, kto za bardzo zbliży się do Ciebie
Na wygnanie skazujesz
Jesteś silna, i choć ślepa, nie bez skazy
Przez Ciebie wszystko się nisko wije i pełza, dla Ciebie walczy
Ty jesteś każdego początkiem
Choć siedzisz wysoko na naszym niebie
Zawsze jesteś w nagłej potrzebie
|