Utracony sens

W otchłani czerni nurzam się co dzień
W czeluściach bezsensu kroczę...
Mam ręce ,nogi, w sercu mam ogień
Z życiem jak z psem wciąż się droczę

Nie widzę dali, nie widzę światła
Sens życia się ukrył –gdzieś śpi
Pali mnie w gardle, pali mnie w głowie
Bezradność okryła me dni

Chce odejść tunelem światła
Uwolnić zmysły i sny
Chce nie być ,
aby pozwoli innym
spokojnie żyć..


ZUZANNA

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-09-04 13:16
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < ZUZANNA > < wiersze >
Cairena | 2013-11-02 15:29 |
Głęboki i wymowny wiersz...*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się