prośba

i jesiennym deszczem
w krakowskich smutkach
bedę szeptał czyjeś imię
tyle razy spieszczone

i jesiennym smutkiem
w krakowskim deszczu
będę muskał marzenie
tyle razy śnione

i w smutku i w deszczu
delikatną cichą skargą
poproszę posłuchaj
choć tyle daj swojemu poecie.


Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2012-09-14 09:30
Komentarz autora: Agata...pr5oszę
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się