Na tysiąc kawałków

Mokremu od wódki sercu
Wyślizgnęła się zasada
Coś mignęło nad horyzontem moralności
Całą noc trwała droga do sumienia
Zbudził strzaszliwy huk i gradobicie
Dawne niebo rozsypało się na tysiące kawałków


Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2012-10-08 10:59
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się