Zmiana wewnętrznego kursu
Pewna zmartwiona osoba
Trzyma w ręku butelkę
Siedząc z głową spuszoną w dół
Patrząc na nią, buja nią jak wahadełkiem
Zdawać by się mogło, bezmyślnie, bezcelowo
Czy może właśnie o czymś ważnym
W danym momencie myśli?
Oto wielka nadeszła chwila
Mianowicie widzi siebie
Zamkniętą w butelce owej
Patrzy, jak na lewo i prawo
Pomiędzy górą a dołem
Skacze i przelewa się jej własne życie
Zastanawia się czy ono
Ma dla niej jeszcze jakiś sens
Butelka znowu jest prawie pusta przecież
Wyższym siłom czuje się bezbronnie poddana
Szuka jednak w sobie jeszcze jakiejś reszty dawnego zaparcia
I choć na to nie wygląda, chyba jednak znów od nowa będzie się starać
Prawidłowy obierać kurs
Może kiedyś uświadomi sobie
Mieszkające w niej możliwości
Ułoży i poskleja
Jak cudową mozaikę
Nowego, wielkiego, silnego siebie
|