Niewidzialna Polska.

Odmienieni ludzie
na zgliszczach sumienia
formują swe rodziny
uparcie kłamią, że...

...poza wnętrzem samochodu
życia wieść nie sposób
- tak chcą wmówić Nam, żałosnym
starej, polskiej tożsamości.

Twoje dziecko tu, w markecie
przednio bawi się, do woli.
Koloruje paragony,
zasmakuje w Coca-Coli.

Pustyń piach - piaskownic,
kwilące dusze dzieci
prane stale przy laptopach
młode głowy pełne śmieci.

Psa porzuci w lesie zimą,
rodzic świadom, myk, pod drzewo.
Wreszcie może bez wyrzeczeń
kupić słonia - cyrkowego!

Kreujecie cyrk społeczny,
nowoczesny i zachodni
- zachichotał bożek obcy,
wszystkim sznurki wszył do spodni.

Marionetki podskakują,
świat schwytały mdłe szaraki
w kieszeń futra z białych lisów,
mądry widzi - to prostacy!


Lidia_Wiktoria

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2012-11-20 22:27
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Lidia_Wiktoria > < wiersze >
ewita | 2012-11-21 09:35 |
ile tu gorzkiej prawdy..mocno napisane... pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się