Posłuchaj i usłysz
Tak soÂbie myÅ›lÄ™ o loÂsie czÅ‚owieka co wyÂruszyÅ‚
w życia dÅ‚ugÄ… drogÄ™ po omacÂku bez żadÂnej maÂpy
do miejÂsc niezÂnaÂnych kuszÄ…cych i wieÂcznie daÂlekich
a tyÂle chciaÅ‚by i przyÂzywa gnaÂny tÄ™sknotÄ… tak dziwnÄ…
jak syÂrenin Å›piewem i nie wiesz ciÄ…gle nie wiesz gdzie
sÄ… dÅ‚onie jeÂdynie przezÂnaczoÂne bo tak wciąż uciekasz
bez tchu Å‚apiÄ…c odÂdech tylÂko czaÂsem a poÂtem staÂjesz
nagÂle na zakrÄ™cie zdziÂwiony że nie sÅ‚yszysz już ciszy
bo zakÂrzyÂkujesz w soÂbie niesÂpoÂkojÂnie te szepÂtaÂnia
przedziwÂne a one i tak wraÂcajÄ… we snach marÄ…
żeby odpÅ‚ywać i powÂraÂcać upartÄ… wciąż falÄ…
po to by taÅ„czyć ot tak dla saÂmego taÅ„ca
i Å›piewać muÂzykÄ… znaÂjomÄ… ci i bliskÄ…
bez poczÄ…tku i koÅ„ca jak dziecÂko
co ufÂnie raÂdoÅ›ci uÅ›mieÂchem
rozÂdaÂje sÅ‚oÅ„ca proÂmienie
i budzi dziwÂne drżenie
że chcesz zaufać
jeszcze raz
by być
znów
tu
znasz to miejÂsce jest twoÂje
22.09.2012.
Gaia
|