Niezmiennie
Co rano
Nad kawą unosi się myśl
Jak iść
Którędy
Czy to mi się tylko śni
Stara droga
Czy nowa
Jestem pomiędzy
Co rano
Kolejny łyk i oczekiwanie
Na dzień dobry
Słodkie
Czy przyniesie rozwiązanie
Wyprostuje
Myśli wiotkie
Co rano
Obudzona na mokrej poduszce
Płakałam przez sen
We śnie
Splątana myśli
Bluszczem
Czekam niezmiennie
Choć wcześnie
Bardzo wcześnie
szybcia
|