Motyl
Dziś zmieniam się w motyla,
rozwijam skrzydła i wzbijam się w niebo.
Troszkę niepewnie,bojąc się upadku..
To wiatr nadaje tempa mojej podróży,
a słońce rozkosznie muska moje delikatne ciało.
Zostawiam za sobą ten cały harmider,
smród i szary świat..Odchodzą..
Pozostają po nich tylko niewyraźne kształty.
Zapytasz-Dokąd lecę?
Tam,gdzie znajdę swój dom,
to miejsce,gdzie jedyna muzyką staje się
szum strumyka i śpiew ptaków..
Może jesteś tam kwiatem,bądź jak ja-
-wyleciałeś na spotkanie prawdziwego szczęścia.
julitek1211
|