Zwycięstwo

Odkąd tylko pamiętam
Maszerowaliśmy przez tę krainę

Sięgaliśmy nowego horyzontu
Przyciągani przez morderczą dłoń

Mamy dosyć kłamstw
Nadszedł czas
By wzlecieć do zwycięstwa bram

Stoimy tu, związani po wieczne czasy
Nie z tego świata, aż do końca
Osiągniemy zwycięstwo
Na końcu tęczy
Ze złotem w dłoniach

Wiemy, że skarb leży
Gdzieś w ulewnym deszczu

Poszukiwaniom nie będzie kresu
Nigdy nie braknie nam czasu

Pisane nam jest
Sięgnąć złotych niebios

Odlećmy stąd przez deszcz
Wysoko, by ulżyć palącym cierpieniom
Kolory blakną
Światło jaśnieje w mroku
Złote legiony dostąpią nam kroku
By pójść po zwycięstwo


Sowowaty

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2013-03-01 20:22
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Sowowaty > < wiersze >
WarDestruction | 2013-03-01 20:43 |
Dziwne, ale czuję, ze ten wiersz jest smutny. Czytam go już drugi raz i nadal w myślach słyszę głos nihilistyczny 0.0 Spróbuję jednak odciąć się od tego wrażenia. Wiersz ma przesłanie, zgadzam się.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się