A jednak..
Robilam wszystko co chciales
Docenic tego nie umiales
Dlaczego tak sie stalo?
Chcialam, aby dluzej to trwalo..
Miales dla mnie czasu za malo
Tyle mi nie wystarczalo
Wciaz chcialabym byc przy Tobie
Biore wine tylko na siebie
Moglam przemyslec, zrobic inaczej
Byloby o wiele lepiej, raczej..
Teraz juz nie jestem pewna,
Lecz czulam sie jak krolewna
Byc moze bylo tak niezbyt czesto
Dla Ciebie znioslabym klamst sto
To dlatego, ze nie chce tak gnić
Najlepiej sie tylko zabic
Potrafisz do mojego serca trafic,
Ze az chce sie na smierc zapic
I co z tego, ze mnie to boli?
Nadal jestem w tej samej doli
Z jednej strony Cie nienawidze
Chyba nie jestem w Twojej lidze
Dlaczego wziaz na Twoj ruch licze?
Czy to jest Twoje prawdziwe oblicze?
Z drugiej strony bardzo kocham
Ale przeciez z Ciebie jest zwykly cham.
Pomozcie, stworzcie nowy swiat, prosze..
Przezywam tutaj przez Ciebie wielkie katusze..
autystycznie
|