SYNCOPE I - II
30.01.2001. Athens Greece
SYNCOPE I
łzy tak gorące że parzą
gdy oczy me patrzą na chaos
otaczającego mnie świata
oczy tak łzawe aż iskrą jarzą
iskrą która powoli we mnie wygasa
wygasa i nastaje mrok wieczysty
mrok czarny cichy chłodny i mglisty
okryty skrzydłami nocy
w mej nieludzkiej niemocy
szukam wśród ciszy i gwiazd pomocy
szukam schronienia
tam gdzie nikt nie szuka
w miejscach niematerialnych
nie do pomyślenia
SYNCOPE II
uciekam myślami
w otchłanie przestworzy
tam gdzie nikt nie dotarł
tam gdzie świat się stworzył
tam może odnajdę cząstkę swej istoty
tej niezależnej pragnącej swobody
tam znajdę odpowiedź
i klucz do nagrody
chcę tylko wolności nie bogactw korony
a gdy powrócę nie będę już płakać
nie spojrzę więcej
nie będę się umartwiać
podążę swoją drogą krętą
na przekór wszystkiemu
i wszystkim podłym gębom
05.01.2013 A.D. Sanok Poland
CLAY
|