Stałam tak i myślałam

Stałam tak i myślałam, myślałam o niczym
Wzorcem moim był mój cień niby odbicie
Tak patrzył na mnie jakby chciał mi powiedzieć
Że jeśli mi to i jemu rozpada się życie

Tak smutno mi było, kiedy gdzieś w oddali
Widziałam małe dzieci biegające w te i we w te
Ten uśmiech ich, wywoływał gromkie łzy
Które przypominały o tym co pamiętać nie chcę

Nie chciałam długo patrzeć, chciałam odejść
Ale cień, to wszystko przez niego
Czułam że to co robię jest bardzo złe
Lecz w głębi wiedziałam że nie robię nic złego

Takie uczucie, jakby znajome, sprzed lat
Poznana radość, strefy tymczasowego bólu
A teraz po szczęściu nic nie zostało
Nic nie zostało, prócz brudnego kurzu

A gwiazdy patrzą, patrzą z daleka
Jak ludzie są i będą potworami
Nie wiedzą że przeszłość minęła
Nie wiedzą że dawno została za nami.

A ja stałam, wylewając gromkie łzy
Niczym zima, smutkiem wiałam
Tylko patrzyłam, smutna z goryczą
Tylko patrzyłam, myślałam i stałam.


mroczna

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2013-04-10 19:16
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < mroczna > < wiersze >
malgo | 2013-04-15 20:51 |
pięknie
Michi | 2013-04-10 21:35 |
Bardzo mnie wzruszył.... Trudne słowa.
Cairena | 2013-04-10 21:25 |
Dużo bólu, żalu i rozczarowania w Twoim wierszu. Czytałam tak, jakby był napisany specjalnie dla mnie. Podzielam te uczucia. Pięknie*
jessika | 2013-04-10 20:44 |
Tak patrzył na mnie jakby chciał mi powiedzieć Że jeśli mi to i jemu rozpada się życie ....zatrzymałam się na dłużej , pięknie
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się