Wystrzec się błędu
Nie! Nie zniszczysz mnie raz jeszcze!
Drugi raz nie wyrwÄ™ siÄ™ z Twoich kleszczy.
Nie pójdę! Choćbym skonać miała zaraz.
Wszystkie słowa, wspomnienia...Stop! Nie wszystko na raz!
Nie pójdę! Wołami mnie ciągnąć możesz po kruchej ziemi.
Nie pójdę! Módlcie się za mą duszę splamioną wszyscy wierni.
Błagam! Odejdź! W duchu Twego diabła nie odnajdę miłości.
Wyrwałeś mi już serce, nie zbezcześcisz moich kości!
Krwawe myśli zabierz...pókim jeszcze trwała.
Odejdź! Pozwól bym po Tobie żałobnie, w ciszy łkała...
olcha
|