premedytacja

Jak mam powiedzieć
że wszystko jest kłamstwem,
ułudą, głodną i ślepą
przygodą

Patrząc w oczy
płaczę w głębi nad
samoistnym kalectwem
wylewając strumienie uczuć,
nie zachowując nic
nawet wstydu

Nieuleczalnie cierpiąc
z wyboru, który mi pozostał

wybucham coraz mocniej
i coraz niebezpieczniej
kruszę tą cienką taflę
moje mroźne

sumienie

nie roni łez


Ccclaudia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-04-23 23:40
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Ccclaudia > < wiersze >
Conte | 2013-05-04 23:42 |
Zmarzły i łzy ...dawno Cię nie czytałem na pewno rozmarzają powoli:)
ewita | 2013-04-24 08:19 |
doskonale napisane...tak właśnie bym sobie ją wyobraziła...pozdrawiam
buntownik_19 | 2013-04-24 06:31 |
Przejmujaco smutny ale i szczery. zamrozic sumienie to straszna rzecz brr aż mam dreszcze...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się