sen moją klatką
Morfeuszu
Boże marzeń sennych
Nierealnych fantazji
Przeciwieństwo brata Fantasosa
Co sny prawdziwe zsyłał na ludzi
Istniejące i tak realistyczne
Boży kochanku
Synu nocy i dziecię snu
O władco który przybywasz do śmiertelniczki
Zabierz złudzenia z mojej głowy
I chodź raz pokarz coś bardziej rzeczywistego
Bym wiedziała, że Olimp nie jest dla ludzi
A sen jest tylko klatką
Którą ty kształtujesz
jessika
|