Progres
Już nie krzyczę jak dawniej,
teraz błąkam się tylko jak nigdy.
Co najmniej wiem, że bywa łatwiej,
powody udręki nie robią mi krzywdy
Szczeble naznaczą kres wędrówki,
odpoczynek zdradzany przez ucieczkę
Już nie książkowy powrót do podstawówki,
najlepsza ocena wyciągnięta przez życiową lekcje.
Sztuczna wygrana osacza cie
Stać cię na prawdziwy scenariusz
Naładuj broń i strzel sobie kojąco w łeb
życie nie na wykup oddane do antykwariatu
misiekcgl
|