Janosikowe fraszki
O migdałach
Wracał hrabia z wielkiej gali,
Janosiki go zdybali,
rozebrali go z ubranka.
Zostawili mu kochankę,
niechaj dalej się migdali.
O rozdawaniu
Był Janosik kasjerem.
Tu rozdawał, tam zabierał.
Pan się bał o swoje dobro
więc obwiesił go za ziobro.
O potrzebie
Przydałby się dziś Janosik,
może dałby ludziom grosik
i zapytałby spasionych,
skąd się wzięły ich miliony.
O odwoływaniu
Burmistrzów i wójtów odwołać, bo klika.
A w to miejsce wprowadzić rządy Janosika.
roman
|