Trudne czasy

O łasce

Kiedyś było o wiele łatwiej.
Starczyło smoka ubić, by skonał
i już połowę królestwa miałeś
i mieć królewnę mogłeś za żonę.

Teraz, by zdobyć u możnych łaski
trzeba w pochodach nieść transparenty,
musisz być bardzo śliski i płaski
lub dla rządzących wyczyniać wstręty.

Wtedy ci może któryś z prezesów
uściśnie rękę czyniąc tym łaskę
i może również na wizji
ujrzysz czasami też swoją maskę.

O krowach

Teraz już mogą nasze krowy
do ubojni iść spokojnie,
bo tam nic złego ich nie spotka
tylko uśmiercą bogobojnie.


roman

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2013-07-27 12:56
Komentarz autora: Mój komentarz :)
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < roman > wiersze >
Cairena | 2013-07-29 00:12 |
O krowach, mnie zasmucił...bo czy musimy zabijać...najlepiej żywić sie zieleniną, tak właśnie jak krowa...no i gdzie ta sprawiedliwość...mordercy...i już*
danio | 2013-07-28 12:06 |
Super!!
Xii | 2013-07-27 18:08 |
Wyjątkowo celne strzały, Romanie. Świetne!
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się