Cywilizacja

Ambiwalentna cywilizacja
Samowystarczalna dostatecznie
By inteligencją swą
Przyćmić elektrony bytu
Ruchliwe jak myśl
Eksterminacja słabości
Ktoś już dawno na to wpadł
Ona nie mówi
Ona przekazuje
Nie słyszy
Przyjmuje
Zmechanizowane układy mózgowe
Zcentralizowane z generatorem
Uczuć i emocji
On rzadko dziś działa
Zgrabiałe kończyny usychają i odpadają
Jak jesienne listowie
Tyle,że ono odrodzi się
A byt ?
Siedzi na cybernetycznym fotelu
Je plastikowe owoce
Pije wodę w proszku
I niczym woda, próbuje
Przemijać
Lecz bardziej jak tsunami
Zmjenia ogół
( Ale zgodnie z własnymi algorytmami )
Głód
Bród
Nie
Liczy się potęga
Mimo wszystkiemu


Soulkiller

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2013-08-01 22:13
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Soulkiller > < wiersze >
Ziela | 2013-08-01 22:17 |
Orginalny temat 5=
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się