Kolejny wiersz do Justyny H
Wczoraj znów płakałem.
Cicho,zamknięty w śpiworze.
By żaden człowiek,nie dostrzegł mych łez.
Wszak jestem mężczyzną.
Znów za Tobą,Ukochana.
Znów wspominając wszystko,co było między nami.
Każdy dotyk,każe słowo,każdy pocałunek.
Wszystko,co jak rzekłaś,przeszłością się stało.
Wszystko,wszystko co nie wróci.
I czego wciąż mi brakuje.
Płakałem...
A ze łzami się wylewało uczucie.
Wspomnienia...
Wracały falami,które nie mogły rozbić się o żaden brzeg.
Wszystko co było między nami.
We mnie zostawiło ślad. Bliznę. Ranę niezagojoną.
To ciągle wraca. Nie przestanie nigdy.
Właśnie to.
Wszystko co było między nami.
Tadeusz_Gustaw
|