Niewygodne pytania

Niewygodne pytania zasiadły za stołem,
Stają się coraz cięższe z każdym ruchem ich warg.
Najpierw chcą pożreć spokój, który jest w mojej głowie,
Potem będą próbować mojej pewności farsz.

Przyprawiają bojaźnią wątpliwe decyzje,
Dzielą nożem co chciałbym, a to co mogę mieć.
A na koniec pochłoną wybujałą ambicję,
Abym mógł w końcu poczuć jak jest mnie coraz mniej.

Na klawiszach pianina jest melodia życia,
Bo gdy stracisz już wszystko widzisz czerń, widzisz biel.
Zatrzymany pośrodku egzystencji koryta,
Tylko wtedy zrozumiesz czym sam karmić się chcesz.


DeDe

Åšrednia ocena: 9
Kategoria: Życie Data dodania 2013-08-11 15:57
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < DeDe > < wiersze >
ewita | 2013-11-12 17:39 |
kolejny bardzo dobry wiersz...świetne określenia....chylę czoła przed Twoim talentem
Romantywista | 2013-08-11 17:26 |
Ciekawa tematyka w oryginalnej formie. Pozdrawiam :)
Anthem | 2013-08-11 16:26 |
Podoba mi siÄ™
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się