Pęd XXI wieku

Jak Ty się nazywasz, co ode mnie chcesz?
Inteligentny jestem, choć kretyn ze mnie bywa też.
Próżny facet, od innych różny, niby wszystko wie,
Wyjątkowy choć nie znaczy, że lepszy tak określam się.

Nabrał zobowiązań, los go zemdleje, jeśli kiedyś spocznie.
Beztroska umknęła, młodość się starzeje, trzeba działać niezwłocznie.
Odpowiedzialność za rogiem czyha, chwyta wolność za gardło.
Śmiałkowi nieliczni wychylą brew, dlaczego tak ich mało ?

Obowiązki szable wyciągają, pochwa głębi duszy też pustoszeje,
Dokąd ta wojna zaprowadzi nas, z bezsilności dziś szaleje.
Goreje bogactwo w człowieku tkwiące, pobieżność wyznacza trend.
Dorośli ludzie w umysłach brzdące, hollywoodzki happy end.


misiekcgl

Średnia ocena: 4
Kategoria: Życie Data dodania 2013-09-04 03:51
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < misiekcgl > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się