***

oddech zatamowany
utknął i zwolnił mnie
z życia

oczy zgaszone
nie postrzegają

pustka przerosła
mój horyzont
ręce opadły
na wznak

szepczące myśli
uciekają wieczorem
jak czarne plamy
nocnych ptaków,
mkną
by zniknąć w cieniu

drogi po rozplątywały się
jak sznurówki
przewraca mnie każdy krok

i upadając na twarz
dławi ziemia


Ccclaudia

Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Inne Data dodania 2013-09-10 15:44
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Ccclaudia > < wiersze >
p_s | 2014-11-25 19:28 |
ależ ciężar słów...aż przygniata
buntownik_19 | 2013-09-10 22:05 |
ciężkie emocje u mnie wywołał podoba mi się
szybcia | 2013-09-10 21:40 |
trochę ciężki,prze konywujący i przy gniatający...***podoba mi się
zrozpaczona | 2013-09-10 20:20 |
szalejące emocje dobrze opisane....
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się