Wiersz o wzroku
Wzrok.
Patrzenie.
Moje patrzenie daje mi tyle uczuć.
Nie mogę wszystkich słowem wyrazić.
Od odrazy do pożądania.
Od pożądania do odrazy.
Od smutku do radości.
Od radości do smutku.
Od nienawiści do miłości.
Od miłości do nienawiści.
Wszystko mój wzrok pochłania
i wszystko w nim się kryje,
Wszystko...wszystko...wszystko...
Poza wiecznością.
Tadeusz_Gustaw
|