Interludium - SENNYSKOWYT

zapamiętałam dłonie
co w głuchym milczeniu
umierają
i spadanie
które rośnie
w szarych
papilariach

dotknęłam istoty tej perwersji
bez-lęku nocnego
N I E I S T N I E N I A
ciszy
wszechobecnej
co
wypala
żyły

(nabiegły rtęcią)


Irmmelin

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2014-02-12 23:13
Komentarz autora: dotyka mnie strach...
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Irmmelin > < wiersze >
Magdis | 2014-02-14 15:10 |
O matko...
Michal76 | 2014-02-13 22:50 |
*NO COMMENT______________
Michal76 | 2014-02-13 22:48 |
Czytałem jeszcze raz. Nabiera mocy wraz z nocą. "spadanie które rośnie w szarych papilariach" no coment ______________ In ter ludium Ir m/ m/ elin !
kazap57 | 2014-02-13 13:09 |
krzyk nocy i strach - bardzo znajome obrazy
Michal76 | 2014-02-13 12:28 |
Strach przeżera się do kości po czym połyka w całości.
szybcia | 2014-02-13 12:04 |
strach jest toksyczny- zatruta krew niszczy ...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się