chwila
czar chwili niech trwa wieczność
unosząc ciał splecionych żar
szepty przerywane oddechem
jęki rozkoszy niosące trans
ruchy bioder niech staną się szybsze
zdecydowanie ruszą ku sobie
głębiej i mocniej i coraz goręcej
w tym połączeniu obojga
krew zawrze gdy puls mocno przyspieszy
ciała pokryją kropelki wody
zatracić siebie w tej fali uniesień
dopełnić i zaspokoić
Matador
|