ucieczka
a ja zabiorę Cię daleko
od tych wszystkich spraw
uniosę w dłoniach
krople porannych mgieł
zasłonie
poprowadzę w krainę
bliskości ciał
dotyku rąk
szeptu warg
okryje płaszczem pożądania
przeprowadzę przez most pragnienia
popłynę morzem spełnienia
i cichutko
najczulej jak potrafię
zdobędę kojącą oazę pocałunków
Matador
|