Ness - Zatrzymam

1.

Choć długa i kręte ścieżka, do przodu małymi kroczkami
Zwycięstwo ma większą siłę, niż tsunami
Warto zedrzeć podeszwę, i nabawić się odcisków
Dbać nie tylko o siebie, i nie liczyć zysków
Nie liczyć strat, liczyć tylko na własne szczęście
W życiu bywa tak, że zawsze ktoś ma więcej
Chciałbym Ci oddać całe swoje szczęście, za Twój jeden uśmiech
Oglądać go gdy się budzę, i oglądać go zanim usnę
Trzymać Cię za rękę, spoglądając sobie w oczy uśmiechnięci
Uciec na koniec świata samemu bez pieniędzy
Największą zapłatą będzie Twój uśmiech każdego dnia aż do dzisiaj
Budząc się nad ranem chciałbym patrzeć jak nadal drzemiesz, taki zwyczaj
Choć teraz budzę się sam, mogę tylko spoglądać na cztery ściany
Widok na świat bez Ciebie stał się bardzo mydlany

2.

Wszystko może przeminąć, stawać się wspomnieniami
Czułem się jak hipokryta, żyjąc tylko marzeniami
Które później chowałem do szafy, która już pękała w szwach
Mijając Ciebie, mam ochotę kurwa zatrzymać czas
Cofnąć się, spojrzeć jak dawniej w głębie Twoich źrenic
Potem cofnąć czas, obiecać, że da się jeszcze los zmienić
Na razie nic się nie zmienia, tylko dni lecą jak szalone
Spotkamy się kolejny raz, ostatni raz i koniec

Mikolaj