Rozmowa z własnym JA

Znów ubrania na tobie czarne
-Tak, żałoba spowiła mą duszę.
Uśmiech przyklejasz tak marnie
-Smutek ukryć głęboko muszę.
Co znowu niemoto popsułaś
-W czyjeś serce gwóźdź wbiłam...
Niewinnego w ciernie obułaś
-Duszę jego mrokiem okryłam.
Kim jestem? Rogatym demonem
Zaginionym nieszczęścia okruszkiem
Albo kotem, co macha ogonem
i dotyka duszy palca opuszkiem.
Gonię to, co jest niedoścignione,
chowam ból do kieszeni.
Śnię marzenia nie spełnione,
czekając aż ktoś to odmieni.
Błądzi we mnie duch niespokojny,
szukam złudy i pozoru,
mój cel jest tylko pozorny.
Los nie pozostawił mi wyboru.
Nie wiem co to jest gwarancja,
co to pewność, spokój i wytchnienie...
Nie wysyłam na wojnę pokojowego posłańca,
jedność ze mną to tylko wspomnienie.


Eniii

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2014-05-20 12:41
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Eniii > < wiersze >
Conte | 2014-07-30 20:33 |
O tak.... ta rozmowa ma pewien sens
Eniii | 2014-06-13 14:29 |
Dziękuję za radę :)
kazap57 | 2014-05-20 13:50 |
pobudzasz wyobraźnię i zatrzymujesz na refleksję ( a znaki zapytania usuń - treść o tym krzyczy - ale oczywiście tylko moje słowa - bo wiersz jest twój)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się