Brudny świat

Samotność w tłumie
tak wielu w koło
lecz nie ma nikogo

zajęci pieniądzmi, sławą, karierą
nikt nie widzi bezdomnego w kacie
nikt nie widzi rannego gołębia przy Fontanie
nikt nie widzi odebranej nadziej
znieczulica

Nie lobię ludzi
nie lobię dnia
deszcz
kocham deszcz
spaceruj w deszczu jestem bezpieczna
otula mnie peleryną
jestem szara jak inni
tylko ja się nie spiesz
nie biegnę ocalać drogi garnitur, czy nową fryzura
spokojnie, jak klacz na padole
dążę do miejsca gdzie wszystko rozwiąże

bez strachu
bez gniewu
deszcz zmyje ślady
woda ukryje dowody

staje na skraju
wpatrzona w glebie która mnie pochłonie
jeden krok wszystko rozwiązuje

lecę przez chwile jak gołębica
uderzenie
zimny mrok uderza
szok
i nic nie ma tylko ciemności

to nie śmierć
to szara rzeczywistości
w brudnym świecie konsumpcjonizmu









Madame_Heloiza

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2014-08-22 14:56
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Madame_Heloiza > < wiersze >
Cairena | 2014-08-23 00:47 |
Był, jest i będzie brudny, ale mamy wybór...( jest parę literek przekręconych, ale to nie zmienia treści wiersza), a może tak ma być, bo mowa polska bardzo się zmienia, wiem to z krzyżówek...*
szybcia | 2014-08-22 19:36 |
*smutna,szara rzeczywistość:(ale....piękny wiersz...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się